Przyszło mi ostatnio wdrażać router Vyatta 6.3 na Hyper-V R2 – niby wszystko ok, router skonfigurowany i ładnie działa ale… po kilku godzinach router kompletnie tracił łączność z siecią.
Restart pomagał, ale ponownie – tylko na kilka godzin. Po przeszperaniu Internetu i wypróbowaniu kilku możliwych rozwiązań (obejmujących np. łatki KB950050 i KB2263829, które jednak jak się okazało były już automatycznie zainstalowane) znalazłem rozwiązanie problemu utraty łączności.
Okazuje się, że wystarczy w ustawieniach interfejsu sieciowego (Vyatta od wersji bodajże 6.2 obsługuje interfejsy Hyper-V przez VMBus, nie ma potrzeby używania interfejsów typu legacy; maszyna musi być zatrzymana, aby to ustawić) zmienić tryb przydzielania adresu MAC na static… i problem znika :)
Dodaj komentarz